Zachować
się jak trzeba
I Odejść
Kiedy trzeba
Laudatio Ku Wiekuistej Czci
Alosia Szablewskiego
Jakże Uczciwego Człowieka
Wiarusa Gdańskiej Solidarności
Kiedy
trzeba
Zachować
się jak trzeba
I
Odejść
Kiedy
trzeba
Kiedy
przychodzi
Zawezwanie
Że
już czasu
Na
nic nie ma
Nawet
na Zdrowaśkę
A
chciałoby się tego czasu
Chociaż
tyle co na jeden
Na
jeden pełny
Różaniec
I
być uczciwym
W
tej jakże świętej
Stoczniowej
Solidarnej
Sprawie
By
wszystko było
I
proste
I
jasne
Bowiem
tylko to
I
aż to
Co
wprost w Dekalogu
Jest
zawsze święte
I
Solidarność
Jeśli
Solidarność
To
łza od łzy wprost
Bardziej
czysta niż czysta
A
było to przecież
I
papieskie zawezwanie
By
Solidarność w Polsce
Solidarną
Była
Nie
wołałeś o stołki
Ani
o przywileje
Bardziej
cichy niż cichy
I
bardziej skromny niż skromny
Tak
bardzo skromny że aż
A
jednocześnie
Jakże
wrażliwy
Jakże
osamotniony
I
jakże samotny
Lecz
zawsze uśmiech
I
to spojrzenie serdeczne
Z
tym zapewnieniem że
Wszystko
w porządku
I
tak zostaniesz
Czcigodny
Wiarusie
Solidarności
I
tak zostaniesz
W
tej jakże serdecznej pamięci
Jakże
wielu którzy
Widząc
na zawsze wpisaną
Ikonę
Twojego uporu
W
tę trwale zapamiętaną
Ikonę
Gdańskiej Stoczni
Jakże
zwycięską
Jakże
solidarną
Przeciw
temu co
Zniewolone
Odchodzisz
od nas
W
głębię czasów
W
głębię wieków
Nie wołałeś O stołki
Ani o przywileje
Niż
cichy
Niż
skromny że aż
A
jednocześnie Jakże
Uparty
Jakże wrażliwy
Jakże wrażliwy
Ale
jednak zawsze
Ile
ładu
Ile
harmonii
Ile Optymistycznego Uśmiechu
U
Alosia żaden problem
Nie
istnieje
A
jeśli Solidarność
To
Solidarność
Bardziej
czysta
Niż
czysta
A
było to przecież
I
dalej jest przecież
I
Papieskie Zawezwanie
By
zawsze a zawsze
Solidarną
Amen
Z biografii
Alosia..
Przyszedł na świat 4 lipca A.D.
1925 w Tczewie.
Absolwent
Politechniki Gdańskiej. Żołnierz AK w latach 1944-1945.
Uczestnik protestów Załogi Stoczni Gdańskiej w 1970 roku, w 1980, 1981...
W 1982 roku skazany na 2 lata więzienia..
W 1988 roku Przewodniczący Komitetu Strajkowego w Stoczni Gdańskiej, jeszcze wówczas im. Lenina...
Poseł R.P.
Zawsze walczył o Wolne Związki Zawodowe, a gdy powstał NSZZ Solidarność - by Solidarność była Solidarnością...Organizował też środki na Pomnik Pomordowanych Stoczniowców, a środki - jak przyznawał - płynęły z całego kraju. I do dziś ów Pomnik, jakże piękny, jakże katolicki, jakże chrześcijański - góruje nad całym Miastem Gdańsk i nie zagłusza go nawet budynek Europejskiego Centrum Solidarności, choć Stoczniowcy byliby bardziej radzi, gdyby te środki poszły na odbudowę ich Stoczni, miast sprzedaży jej - w celu wydrenowania i z obiektów i z terenu...
Mówił w czasie negocjacji Strajkujących ze Stroną Rządową, co zrobiło wielkie wrażenie na wicepremierze Mieczysławie Jagielskim:
- W wojsku i milicji dyskryminujecie ludzi wierzących. Moją Żonę - lekarkę - zwolniono z pracy, gdy Syn poszedł do Seminarium Duchownego. To nie jest sposób na zjednoczone Społeczeństwo. Sami dzielicie Społeczeństwo na "My" i "Oni". Czy słowo: "Rodacy" nie obejmuje Wszystkich?!"
Ilustracje
Archiwum
Internetowe
Archiwum Karola Guzikiewicza
Archiwum Solidarności
Stanisław J. Zieliński
Tekst
Stanisław
J. Zieliński
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz