Jezus

Jezus

sobota, 21 grudnia 2019

Opłatku Nasz Polski Gdzie jesteś na Co dzień


Opłatku Nasz Polski
Gdzie jesteś
Na co dzień

My Polacy






My Katolicy
Wyznawcy Jezusa Chrystusa
Potrafimy 
Dzielić się
Opłatkiem
I tak czynimy już
Od głębokich Stuleci
Na ten czas
Potrafimy usunąć
Wszelkie bariery
Z różnych tam przyczyn
Nieraz jakże mocno nas
Jakże mocno mocno nas
Od siebie
Odgradzające
I ten kto w pośpiechu
Tak mało ma czasu
Aby przystanąć
I zamienić słowo
Bo praca
Bo obowiązek
Bo kalendarz
Od napięć aż trzeszczy
Nagle zatrzymuje się
Nagle chce coś powiedzieć
Nagle chce być wśród nas
A nie gdzieś na skraju
A nie gdzieś obok
To widać
To zmienia Atmosferę
Bo My wobec Opłatka
To my zawsze
Potrafimy być równi
Nie przez funkcje
Nie przez stanowiska
Nie przez zasługi
Jakoś tak bezpośrednio
Mówimy do siebie
Aż chciałoby się wołać
Za Janem Wolfgangiem Goethe
Nasza Piękna Polska
Chwilo Opłatkowa
Chwilo Opłatkowa
Chwilo Opłatkowa
Trwaj
Trwaj
Trwaj
Trwaj jeszcze 
I jeszcze za jeszcze
Aż przez cały rok
Bo tak cudownie
Podziały wyciszasz
I wyciszasz Wszelkie
Swary narodowe
Ale jak wielka Szkoda że li tylko
Na tak krótki czas
Tak cudownie zamieniasz
Cały Naród Polski
W jedną wspaniałą
Polską Rodzinę
Aż zatrzymuję się
Boże Ojcze Wszechmogący
I w pokorze 
I w zadumie
Ale i też Poszukujący
Odpowiedzi 
Na to pytanie
Dlaczego tak
Nie może zawsze
Trwać
Trwać
Trwać
Tylko zaraz po tym wszystkim
Wszystkie upiory
Wracają na swoje miejsce
I znowu to samo pasmo
Skołatanych dat
I znowu 
Każda partia sobie
Opozycja sobie
Naród broni Krzyża
Zasadniczego Znaku Wiary
I znowu garstka odszczepieńców
Krzyczą wygrażają
I chcą zdejmować Krzyż
Chcą wymazać
Ze Słownika Pojęć
Narodu Polskiego











I Ojca i Matkę
I Płeć
I Wiarę
Wygrażając Bogu
I za nic mając
Najświętsze 
Imię Boże
Aby tylko ta funkcja
Aby tylko ten stołek
Aby tylko ta władza
I to koryto
I swój pewny żer
By zamiast Być
By ponad wszystko Mieć
By znowu Ziemię auto Kamienicę
By to Wszystko Najlepiej Nabyć
Za bezcen
I znowu ów cel najważniejszy
Dla jakże wielu
By Polsce służyć
Dla oka
Na pokaz
Na czas kampanii wyborczej
By znowu naskładać
Obietnic cały wóz
Ale potem 
W Polsce
Robić i robić i robić
Coraz większą karierę
Na szagę
Na przełaj
Na fart
I ta buta
I ta Bufonada
Ja ja i ja
Nasz Wspaniały Opłatku Polski
Który 
Tak pięknie
W czas dzielenia się Tobą
Zamieniasz Ludzi w Aniołów
A czynisz to tak cicho
Tak dyskretnie
Tak serdecznie
Tak niezuważalnie
Gdzie wtedy jesteś
Czyżby to było Możliwe że
Jesteś li tylko
Na ten krótki
Li tylko
Wigilijny Czas
Może w tym roku
Zrobisz ten cudowny wyjątek
I pozostaniejsz
Na zawsze
I w sercu 
I w umyśle
Pozostaniesz na zawsze
I w nas
I wśród nas
Na dziś
Na jutro
Na Amen
Wieczne
Stanisław Józef Zieliński
22.12.2019 r.





niedziela, 28 kwietnia 2019

Kto u kogo i kto pierwszy Polska zawsze Wiary Twierdza

Kto u kogo
I kto pierwszy
Polska zawsze
Wiary Twierdza
Po  każdym Spotkaniu
Spotkaniu
Polskiego Związku
Katolicko - Społecznego
Jakby bliżej
Bliżej do każdego
Z nas
Jakby drogi
Były krótsze
I w minuty
I w godziny
Jakby był
Hojniejszy
Czas
I w Świątyni Miłosierdzia
Pełni pieczy
Czcigodnego Proboszcza
Księdza 
Józefa Domaradzkiego  
Już od lat
 




By być razem
Na Mszy Świętej
Nagle wszyscy
Mamy czas
I niebawem na spotkaniu
Od Świątyni vis a vis
Czasu starcza
Aby 
O problemach kraju
Mówić wprost
A nie przez drzwi
Jaka Polsko 
Dzisiaj jesteś
Od strony każdego dnia
Gdy w Sri Lance
 
Islamscy barbarzyńcy znów
Mordują Cichych Chrześcijan
A  na naszym kontynencie
Płonie Katedra Norte Dame
I filar Kościoła
I filar Wiary
Mówisz Nasza
Pani Doktor
Polska ma taki swój los
Tyle wojen i upadków

Ale zawsze i ta Boża
Jakże nam
Pomocna Dłoń

I parlament
Sześćset lat
Konstytucja
Jedna z pierwszych
Mimo to dziś jakże wielu
Demokracji
Uczy nas

Iluż jednak
Nie pamięta
Iluż jednak 
Może 
Nie zna
Kto w tej Europie
Kto
Kto Włodarzem
Ładu prawa
Kto Szubrawiec
I choć
Przypadkowy Gość
To jednak łotr


Może wreszcie
Czas powiedzieć
Nasze polskie
Mocne racje
Ile zawdzięczamy Wierze
Ile zawdzięczamy Bogu
Może wreszcie
Czas powiedzieć
Że My Naród Polski
To ów 
Najprawdziwszy Włodarz
W Naszym Odwiecznym
Polskim Państwie
Tu jest prawo 
I obyczaj
Ma szacunek
Wiara Święta
Niech nikt nawet
Nie próbuje
By 
To zdemontować
W częściach
Naród na to 
Nie pozwoli
Naród i tym razem
Wytrwa
I tym razem
I tym demonom
Wreszcie powie
Idźcie precz
Bo tak naprawdę
To My mamy Was 
Już dość
Nic tu po was
W naszej Polsce

Nasze Państwo
To jest to państwo
Nasza wspólna
Nasza Pospolita Rzecz
Biegnie drugie
Tysiąclecie
Tyle bowiem
Nasze Państwo
Liczy 
W nowożytnej erze
I tysiące lat
Przed nową erą
 
Los Narodu 
Nieprzeciętny
I z szacunkiem Wspominani są
Wspominani są Lechici
W Naszym Bożym
Piśmie Świętym


Kto u kogo
I kto Pierwszy
Polska Zawsze
Wiary Twierdza
Próżne Mrzonki


 
Tu nie przejdzie


Nigdy a nigdy
Czas obrazoburstwa
I czas pogardy
Wobec 
Najświętszego Daru
Najświętszego 
Daru Życia

Wołasz dziś 
Na całe miasto
Niezawodny 
Nasz Pasterzu
Biskupie Józefie Zawitkowski
Wołasz dziś
U kresu swoich Kapłańskich
 













I u kresu swoich
Biskupich lat
Wołasz na całe
Stołeczne miasto
Gdzie jest dziś
W Warszawie
Bóg
I skąd na taką
Wielką skalę
To pełzające bezprawie
O Sumienie wołasz
Wołasz o zasadę
Wołasz o Wiarę
W tej ogromnej przecież trosce
Ażeby 
Naszej Stolicy Polski
Nie opuścił zagniewany
Na to wszystko
Zawsze przecież
Jakże bardzo
Miłosierny
Jakże bardzo
Miłosierny
Bóg

I po tym Spotkaniu
26 kwietnia A.D. 2019
Pod szyldem
Polskiego Związku
Katolicko - Społecznego
Jakby bliżej
Jakby bliżej
Do każdego z nas
Stanisław Józef Zieliński
28.04.2019r.

Słowo komentarza
26 kwietnia 2019 roku o godzinie 18.00 Mszą św. w Kościele  p.w. Miłosierdzia Bożego w Gdańsku Strzyża przy ul. Mikołaja Gomółki 9 , a następnie w Sali Spotkań - vis a vis  świątyni  - w kolejnym spotkaniu przy kawie i ciachu zatrzymaliśmy się nad losami Naszej Najjaśniejszej Rzeczypospolitej. Słowo wstępu i tym razem wygłosiła Pani Stawiarska, pasjonat historią Polski. Dobrze wrócić do źródeł i przypomnieć sobie zasadnicze pojęcia: co to jest państwo i co to jest demokracja....  Demokracja ta prawdziwa, o którą walczyły pokolenia.
Nieraz nieuki odmawiają nam miejsca w Europie, gdy wiadomo w świetle faktów, że to jądro i serce Europy -   to My - Polska. 
Ponad 600 lat liczy Polski Parlament. W Polsce narodziła się Pierwsza Konstytucja w Europie i zupełnie nowe nowożytne pojęcie Państwa , w jakiejże symbiozie z Wiarą, Kulturą i Tradycją... Nasi sąsiedzi byli co najmniej sto lat za nami, bowiem w tym czasie  - budowali imperia, czasy agresji i gwałtu - rozdrapując Polskę pomiędzy siebie jak wataha wilków, by nowy ład nie ujrzał światła dziennego, co dało Polsce  123 lata niewoli i zupełnej nieobecności na mapie Europy, a następnie po 20 latach - czas potwornej pożogi wojennej i równie potwornej okupacji.  Jakże wielu i dzisiaj sprzeciwia się koncepcji państwa wszystkich obywateli, a wciąż marzy się im  państwo elit ala kasty sędziowskie, post ubeckie i esbeckie, przez lata zawłaszczające państwo - prawo do profitów i liczne przywileje li tylko dla siebie, dla Narodu zaś zostawiając obowiązki i surowe sankcje za ich niewykonanie, czytaj: nieposłuszeństwo.
Doliczyć do tego trzeba było żenujące niskie płace. Aby nie mogli wstać z klęczek, ale by nie mogli wyjechać za granicę, bo jeszcze by zobaczyli, jak żyje normalny wolny świat. By nie mogli  wyprostować się... Sobie podporządkowywali prawo i cały system bankowy, wymiar sprawiedliwości. Stąd ludowe porzekadło: prawo w Polsce jest dla bogatych - łaskawe, dla maluczkich - surowe, co jeszcze niejednokrotnie , choć już w znacznie mniejszym stopniu dzieje  się  i dzisiaj. Przykładem niech będą choćby afery : paliwowa, akcyzowa, nikotynowa, Amber Gold....
Stąd dziś tyle mowy nienawiści, bo uprzywilejowani niesłusznie -  wreszcie w majestacie prawdziwego sprawiedliwego prawa tracą swoje , można rzec już,  wielopokoleniowe  niesłusznie nabyte przywileje....
Spotkaniu i tym razem przewodniczyła Pani Gertruda Szumska. Jest także  powód do  ostrożnego zadowolenia - o czym poinformował Prezes Zarządu Krajowego i Zarządu w Gdańsku PZKS -  Zbigniew Aleksander Toczek
- jest coraz bliżej do zwodowania jachtu Joseph Conrad i Nefryt, które obecnie przechodzą jeszcze czas gruntownego remontu, by sprostać polskim i unijnym wymogom. Oba jachty  są sprawne  i maja przed sobą piekną misję  - będą bardzo przyjazne dla młodzieży z całego kraju. Warto więc dołączyć się do kosztów tej pożytecznej inwestycji, by skutecznie przyśpieszyć ten czas naprawy.Oba jachty pod sztandarem PZKS- to także nowa strategia organizacji - oparta o Bałtyk i wszystkie morza i oceany świata. To otwarcie tego świata dla tych wszystkich także z głębi Polski -  dla młodych, żądnych prawdziwych żeglarskich przygód i sprostania nowym wyzwaniom wypływania na głębię...
Ilustracje
Archiwum Internetowe
Stanisław Józef Zieliński
Tekst
Stanisław Józef Zieliński