Jezus

Jezus

piątek, 27 stycznia 2017

Dziękuję Bogu za to że jesteś

Dziękuję Bogu
Za to że jesteś

Czcigodnemu Jubilatowi 
Bartoszowi
Zielińskiemu
Z Serdecznymi Życzeniami
Sto i Sto i Sto po Sto Lat
W Szczęściu po same Brzegi
     


Dziękuję Bogu
Za to że Jesteś
I w Pełni Życia
Po uszy trwasz
I nawet nie wiem
Kiedy kalendarz
Naliczył Tobie
Już tyle lat

Dziękuję Bogu 
Za to
Że jesteś
Że wszystko Znosisz
Będąc zwycięzcą
I proszę Boga
Niech wszystkie drogi
Codziennie Tobie
Szczęśliwie biegną

Że jesteś sobą
Silniejszy 
Niż trzeba
Że jesteś Sobą

Jak tylko można
I niech Cię krzepi
Twoja Dobra Matuś
I Anuś Twoja
Równie Dobra Siostra

I co zapragniesz
Niech będzie blisko
Bliżej niż nawet
Wyciągnięcie ręki
I niech Twój Los
Mój Czcigodny Jubilacie





W każdym ułamku
W każdej kropli czasu
Niech zawsze będzie
Tobie serdeczny

I bądź zwycięzcą
Wszędzie tam
Gdzie tylko możesz
I wszędzie tam
Gdzie to zwycięstwo
Tobie
Pisane
Albowiem tylko tam
Gdzie zwycięstwo
Tam wszystkie
Strony życia
Są jasne

A co przegrane
To jest przegrane
Nie do cofnięcia
Nie do oddania
Lecz mimo wszystko
Wciąż ponad wszystko
Ilu ilu z nas 
Ile czyni zachodu

Ażeby zawsze
Ażeby wszędzie
Była to jednak
Szczęśliwa karta
Lecz zanim 
Trafi się
Ta Cyganka
Która li tylko Przed Tobą
Rozłoży wszystkie
Przyjazne karty
Niech lata biegną
Przyjaźnie
Szczęśliwie
Przynosząc same
Szczęśliwe daty
Tak bardzo Szczęśliwe
Jak tylko Zapragniesz

Dziękuję Bogu
Za to że jesteś
I w pełni życia

Po uszy trwasz
I nawet nie wiem
Kiedy kalendarz
Naliczył Tobie
Już tyle lat
Ilustracje
Archiwum Internetowe
Stanisław J. 
Zieliński
Tekst
Stanisław J. Zieliński
27.01.2017 R



niedziela, 22 stycznia 2017

I zawsze jakże spragnieni
Tej swojej Świętej
Caritasowej Misji
 
                Krzysiowi Gajewskiemu
                I Wszystkim Wolontariuszom
                W Olsztynie i na Warmii 
                I na Mazurach
               W Gdańsku i na Pomorzu
               We wszystkich Regionach
               Jak Polska długa i szeroka

                

 
 Mówimy o Nich
Polskie Szczerozłote Serca
Mówimy o Nich
Skarby Polskiej Ziemi
Bo Oni zawsze
Tak nic dla siebie
Tak ponad Wszystko 
Wszystko dla Innych
Tak całym sobą
I tak całym sercem
Jakże zawsze spragnieni
Tej Swojej Świętej
Caritasowej Misji


A sami Cisi
Pokorni i Prości
I ta Prostota
Jakże zawsze szczodra
Gdziekolwiek Człowiek
Całkiem Zapomniany
Już wczesnym rankiem
Jakże dobrze wiedzą
Jak Do Niego trafić
Choćby to była
I zawiła droga


I język znajdą
Bo i mowa prosta
I sytuacja
Jest w mig oceniona
Od urodzenia
To już bowiem wiedzą
Najlepszą miarą
Z którą do Człowieka
Nie mowa urzędu
Ale miara Serca

Skąd ma to w Sobie
Ów Krzyś na Mazurach
Ów Krzyś Gajewski
Gotów na każde
Na każde wezwanie

Z całą Chorągwią
Wolontariuszy
By wszędzie stanąć
Zwartym Caritasem

Bo Krzyś Gajewski
To jest to Pierwsze
Wolontariuszowe
Serce w Caritasie

Na całą Warmię
Na całe Mazury
I tu jest Krzysia
I Bastion
I Miejsce

Mędrcy jechali
Z tak dalekich krajów
Nazywani także
Jako Trzech Królowie
Ze znaków Nieba
I po blasku Gwiazdy

Przez dni i noce
Odczytywali swoją
Całą  trudną drogę
Aż ich przywiodła
Do celu podróży
Do Ciebie Panie
Prosto do Betlejem

Ale co roku
Dzień w dzień
Przez rok cały
Też blaskiem Gwiazdy
W miarach 
Swego serca
W Polsce Ich mamy
Co najmniej
Kilka armii
Kilka Armii Chrystusa
Kilka Armii Zbawienia

Idą do Ludzi
Którzy są w potrzebie
Z płomieniem świecy
Świecy Caritas
Który jest także
Płomieniem Ich serca
I pełnym Wiary
Głosem
Sumienia

I nie ma zmiłuj
I nie ma
Że nie ma czasu
Misja to misja
I służba to służba
Idą z nadzieją

Idą do każdego

Kto na nich czeka
I jakże wiedzą
Że muszą być
Niezawodni
Bo jakże wiedzą
Że nadzieja Oczekujących
Nie może być
Pusta

Mówimy o Nich
Polskie Szczerozłote Serca
Mówimy o Nich
Skarby Polskiej Ziemi
Bo Oni zawsze
Tak nic dla siebie
I ponad siebie
Tak ponad wszystko
Wszystko dla Innych
Tak całym sobą
Tak całym sercem
I zawsze jakże spragnieni
Tej swojej Świętej
Caritasowej Misji
Ilustracje
Archiwum Szkolnego Koła Caritas 
W Butrynach w Archidiecezji Warmińsko-Mazurskiej
Domowe Archiwum 
Krzysia Gajewskiego
Archiwum Internetowe
Stanisław J. Zieliński
Tekst
Stanisław J. Zieliński
 23.01.2017 R











sobota, 21 stycznia 2017

Ale Twoje Betlejem

To Kochane Podlasie  


Kindze Pyszyńskiej 
            
z serdecznymi życzeniami
na tej szczególnej drodze
 Od Kiniusi do Kingi 
ze słowami otuchy
 pokrzepienia 
i nadziei  
oraz Twojej Siostrze - Uli
i Twojej Mamie -Krysi
oraz coraz bardziej licznemu
Gronu Rodzinnemu


A Twój Wrocław
To miasto
Jakże dzisiaj Ogromne
I zapewne Zachwyca
Choć czasem
Ale jednak 
Wiesz dobrze

Że to Twoje Betlejem
Kiniuś wiesz jakże dobrze
To jest jednak
Kochane Podlasie

Tyle dróg Tutaj biegnie
Każda droga
Chce zdążyć

Każda jakże
I znana i bliska
Każda śpieszy się bardzo
Aby Ciebie powitać
Kiedy zechcesz
Zawitać do Łomży

Bo ta Łomża
To miasto
Jakże strasznie Niezwykłe
Choć tak wielu
Tak nic 
O niej nie wie
Lecz wyzwaniu chce sprostać
Chce być większa niż Wrocław
Jeszcze w tym tysiącleciu
W tym wyzwaniu chce zdążyć
By być większa niż Białystok
Niż Kielce

I wiem że jesteś za tym
Niech tak będzie
Niech tak będzie
Chociaż na raty
Bo i pole po temu
Ma wielkie

A i rzekę ma swoją
Trochę mniejsza niż Odra
Lecz czyściutka
Że widzisz
W niej błękit
Że niejeden dziś smutny
Zapatrzony w jej nurty
Do tych czasów
Nad Narwią
Zatęskni

I wspomina Cię Szkoła
Jakże zna Twoją Duszę
I jakże wszystkie
Twoje Szkolne Lata
Pamięta
Że była tu zawsze
Niezawodnym prymusem
Chlubą swych Pedagogów
A i chlubą Rodziców
Chlubą Mamy i Taty
Chlubą Siostry Urszuli
Taka skromna i cicha
I tak niepozorna
Kinga

Każdy dziwił się bardzo
Że tak uczy się łatwo
I nauka ów temat tak śliski
I dla wielu tak trudny
I przekornie uparty
Była Twoją
Wspaniałą przygodą
Przede wszystkim

A Twój Wrocław
To Miasto
Jakże dzisiaj ogromne
I zapewne zachwyca
Choć czasem
Ale Twoje Betlejem
Kiniuś wiesz jakże dobrze
To jest jednak
Kochane Podlasie

Tyle wspomnień w tej Łomży
Każde piękne i dumne

Każde bliskie
Na spojrzenie i dotyk
I cokolwiek nie powiesz
To Twój Los

W Mieście Łomży
Zawsze był
Był dla Ciebie
I Szczęśliwy
I Łaskawy
I Szczodry

Ale przyszła Omega
Bo tak jest 
Od Zarania
Że za Alfą
Uparcie podąża
I z tęsknotą wychodzi
Tu na wszystkie drogi
I w tym  
Bólu Ogromnym
Żegna 
Twojego Ojca
Dla Którego Przecież
Jak nic na świecie
Była i dalej jest
Tym Całym Światem
Krystyna
Niezawodna Matuś
I Córuś w Córuś
Ula i Kinga

A Twój Wrocław
To Miasto
Jakże dzisiaj Ogromne
I zapewne Zachwyca
Choć czasem
Ale Twoje Betlejem
Kiniuś wiesz jakże dobrze

To jest jednak
Kochane Podlasie
Ilustracje
Archiwum
Wrocław w fotografii
Archiwum
Łomża w fotografii
Rodzinny Album 
Krystyny Godlewskiej
Rodzinny Album Kingi Pyszyńskiej
Archiwum Internetowe
Stanisław J. Zieliński
Tekst
 Stanisław J. Zieliński
22.01.2017 R