Jezus

Jezus

wtorek, 26 grudnia 2017

"Bursztynowy Ołtarz Ojczyzny" ks.prob.L.Kowalski z listem marsz.Senatu S...

piątek, 15 grudnia 2017

Spotkanie Opłatkowe PZKS w Gdańsku...

Spotkanie Opłatkowe PZKS 
w Gdańsku

15.12.2017 roku. Godz.18.00 

Świątynia p. w. Miłosierdzia Bożego, ul. Mikołaja Gomółki 9.
Gdańsk Wrzeszcz.



Słowo 
Prezesa Zarządu Krajowego PZKS 
Zbigniewa Aleksandra Toczka 


Czcigodni Członkowie i Sympatycy Polskiego Związku Katolicko-Społecznego oraz Nasi równie Czcigodni Goście – Goście
Naszej Organizacji...


Spotykamy się w tym samym miejscu,
w miejscu jakże życzliwym ze strony Czcigodnego Włodarza Sanktuarium p.w. Miłosierdzia Bożego w Gdańsku Wrzeszczu przy ul. Mikołaja Gomółki 9 - Księdza Józefa Domorackiego...
I jednocześnie spotykamy się w miejscu jakże innym, bo już przecież - ze względu na fakt , iż Wolą Ostatniego Zjazdu Polskiego Związku Katolicko-Społecznego przypadło mi być Prezesem Zarządu Krajowego, a stało się to 21 października 2017 roku – spotykamy się więc i w miejscu ogólnopolskim, że dopowiem - centralnym dla naszej organizacji...
Ongiś mówiło się, że tam gdzie Król – tam jest stolica kraju... Tam, gdzie Prezes Zarządu Krajowego – tam jest centrum organizacji... To tak gwoli i żartu i uszanowania tradycji...

Czcigodny Ksiądz Proboszcz Józef Domoracki zapewnił mnie o modlitwie za pomyślność Zjazdu PZKS....
Sądziłem, że będzie to przełożenie na
szczęśliwy przebieg Zjazdu, szczęśliwą podróż w obie strony..., szczęśliwy wybór władz....
Nie spodziewałem się jednak, że słowa modlitwy Czcigodnego Włodarza Świątyni p. w. Miłosierdzia Bożego  mają aż taką szczególną moc....

Gdy padło pytanie, czy wyrażam zgodę na kandydowanie na Prezesa Zarządu Krajowego, jak odbicie w lustrze stanęły przede mną słowa zapewniające mnie o modlitwie o pomyślność Zjazdu i pomyślność naszej całej organizacji, przypomniały mi się Twoje Słowa Czcigodny Księże Józefie, Proboszczu tej Świątyni....




Dziś, tuż przed przełamaniem się Opłatkiem zmuszony jednak jestem prosić Ciebie Czcigodny Włodarzu Świątyni p. w. Miłosierdzia Bożego, Księże Proboszczu, Księże Józefie - odkąd nas tak serdecznie przygarnąłeś – ale i proszę Was Wszystkich Czcigodni Członkowie PZKS, Sympatycy i Goście – o modlitwę o pomyślną kadencję w całym PZKS..., której wypada mi osobiście przewodniczyć i osobiście odpowiadać... A ma to miejsce moc szczególną...


Rok temu Niezawodni Sponsorzy serdecznie odpowiedzieli na moją prośbę i suto dołożyli grosza na sztandar... I było już wiele uroczystości, gdzie PZKS w Gdańsku godnie prezentował się pod swoim sztandarem, z tym pięknym uniwersalnym credo: Bogu – Ludziom – Ojczyźnie... A Sztandar jest piękny, prawdziwe rękodzieło...

Przy Opłatku nawet i Prezes Zarządu Krajowego musi podlegać żelaznym regułom tego spotkania, a więc musi przemawiać krótko, by starczyło czasu na życzenia Wszystkich Nas podczas przełamywania się Opłatkiem, musi być czas na śpiewanie kolęd i dobre poetyckie słowo... I Pani Gertrudy Szumskiej, I Roberta Teodora Kudły - solisty i konferansjera w jednym...I może jeszcze kogoś spośród nas, z kręgu pzks.wolne-media. Gdańsk...
Muszę jednak wspomnieć o naszym powszechnym uczestnictwie w tej Ogólnonarodowej Modlitwie  - Ogólnonarodowym Wici : Różaniec do Granic...
Do dziś poszły Naszą Drogą: Irlandia, Włochy, Stany Zjednoczone....
Uczestniczyliśmy w tym szczególnym wydarzeniu, po raz pierwszy w ponadtysiącletniej historii Chrześcijaństwa w Polsce. Święciliśmy 70 lat obecności Zakonu Karmelitów w Gdańsku, a w najbliższych dniach czeka nas uroczyste poświęcenie Ołtarza Bursztynowego w Kościele p.w. Św. Brygidy...



Dopowiem więc stawiając kropkę nad i: Bądźmy wobec siebie życzliwi i solidarni jak to czynili Pierwsi Chrześcijanie, a potem godni ich kontynuatorzy, Jak ci najwięksi z Rodu Narodu Polskiego – jak Św. Jan Paweł II, Ks. Prymas Stefan Wyszyński, Bł. Ks. Jerzy Popiełuszko,
Ojciec Maksymilian Kolbe... I pamiętajmy- zawsze jeden z drugim, nigdy jeden przeciw drugiemu...I wypływajmy na głębię naszych marzeń, nadziei i możliwości... wymagając od siebie gdy nawet nikt od nas 
nie wymaga...
Bóg się rodzi moc truchleje....Podnieś rękę Boże Dziecię, Błogosław Ojczyznę Miłą ...Pamiętajmy jednak, że tę Ojczyznę mamy zadaną, a nie daną – codziennie więc musimy ją tworzyć naszą codziennością i naszym podczas wszystkich świąt - uroczystym świętowaniem.

 
Zbigniew Aleksander Toczek
Prezes ZK PZKS. 





 Opracował Stanisław J. Zieliński












niedziela, 3 grudnia 2017

A ja Boże Mój Boże Zmierzam zmierzam się znów

A ja Boże mój Boże

Zmierzam zmierzam się znów

Irence i Dariuszowi Zdrojewskim

w Piątą Rocznicę 
Tego Dnia, gdy 
Jeden Świat 
zamknąwszy za sobą drzwi
przeszedł do tego Świata

Po Tamtej Stronie

Czasu - zostawiając Dariusza po Tamtej Stronie Czasu, a Irenkę ze Swoim małym Skarbem - po Tej Stronie Czasu. A mimo to zmierzają
 Ku Sobie Noc po Nocy i Dzień po Dniu...tworząc nierozerwalną Harmonię.

I mówisz mówisz 
Jakże często
Do Ścian
Do Nieba
Do Wiatru
Do Chmur
Boże Mój Boże
Zmierzam 
Zmierzam się
Znowu 
Zmierzam się
Wprost 
I wprost
I wprost
Staje wszystko 
Na głowie
Cały Świat
Cały Dom
Bo zapadło się nagle 
To Wszystko
Co miało wciąż trwać
Tylko Dzień ten
Zostaje
Ten Dzień
Ten dzień
I ta Noc

Wszystko 
Tylko co Wczoraj
 

A może tylko 
Co Dziś
I Taka Sama i Noc
I Taki Sam
Taki Sam i Mój Dzień
Jakże wciąż Taki Sam
Mimo mimo upływu
W tym dniu
Wszystkich lat

I gdy Grudzień Nadchodzi
Jakże dobrze już wiem
To w tym miesiącu
Zaraz Trzeciego Dnia 
W każdym Roku
Co roku
Zawsze będzie ten Dzień
Ten Dzień 
Mój Krzyż
Że Odchodzisz 
Tak nagle
Na ten Odległy Brzeg
I Zostawiasz 
To  Wszystko
I już musi tak być
I już tak rok za rokiem
Tylko tak
I tylko tak
Mamy ku sobie iść

I wspominam To Wszystko
Mój Cały Raj
Tamto Niebo i Wiatr
Tamto Słońce i Rzekę
Aż po dno
Silny nurt
Wszystkie Łąki i Pola
I słoneczny Ów Czas
Przeto Boże 
Jeżeli
Jeśli ma już tak być
Niechaj chociaż
W Pamięci
Niechaj to Wszystko
Trwa
Trwa
I Trwa

Wyrok zapadł
Co roku Czymże jest
Ten Twój bunt
Mimo Wiary
Mimo Nadziei
 

Mimo tylu Wspomnień i Słów
Tylu planów perspektyw
Tylu łez aż po ból
Aż gdzieś w ścianach
Łka wiatr
Współczujący w tym wszystkim
Jakże silnym Wspomnieniem
W tym Dniu
Ciągle Tamtego Dnia

I wciąż pytasz
I Siebie
Czy Bóg tego chciał
Że Ty Taka Sama
A i On Taki Sam
A może jednak
Mimo wszystko
I ponad wszystko
Jednak 
To wszystko
Trwa
Tylko jednak Inaczej
Tylko jednak Inaczej
Niż Człowiek By chciał
Niż Człowiek
By mógł

Ilustracje
Irena Zdrojewska
 Archiwum 
Internetowe
Tekst Stanisław J. Zieliński

3.12.2017 r. g. 13.23