Jezus

Jezus

niedziela, 31 października 2021

Przychodzimy na ten świat Pojedynczo Każdy w swoim czasie

 

Przychodzimy na ten świat

Pojedynczo

Każdy w swoim czasie

W czasie bardzo

Dokładnie określonym

Określonym co do sekundy

Szczęśliwi są ci którzy

Bardzo oczekiwani

I mniej szczęśliwi

Na których jednak

Nikt nie czeka

Albo czeka zawstydzony że


To już teraz

I tak bardzo nie w porę

I Bóg wtedy Zasmucon

Bo oto Jego Najświętszy Dar

Ma tak niedojrzałych rodziców

Zupełnie nieprzygotowanych

Na swoją najświętszą misję

Czy dorosną


Czy dojrzeją

Czy już tak pójdą swoją drogą

Wobec swojego życia

Li tylko obok

Lecz jeszcze stokroć

Gorsi od nich


Zatraceni już i straceni na zawsze

Rodzicie kaci

Wyznawcy aborcji

I jeszcze pełni frazesów że

To oni mają rację

Niegodziwcy i niegodni

Bożego Daru Życia

Niegodni i swojego życia


I na Tym 

I na Tamtym Świecie

Ci cały Rodzaj Ludzki

Nurzają dzisiaj w błocie

Zupełnie zatracając

Pojęcie Rodziców

Pojęcie Dziecka

Pojęcie płci


Czyniąc codziennie

Ze swojego życia

I swoim życiem

Jeden diabelski Haloveen

I kradną Hostię w Kościołach

By dokonywać  na swoich


Czarnych demonicznych mszach

Tej potwornej profanacji

Bożego Ciała


I obrażać obrażać obrażać

Miliony Wierzących

I znowu na Golgotę wieść

Jezusa Chrystusa wrzeszcząc

Dziko wrzeszcząc

Ukrzyżuj Go

I wrzeszczą za swoją diablicą

Martą Lepmart

Dym w kościołach


Piewcy pogardy wobec wszystkiego

Co Polskie

Co Katolickie

Co Chrześcijańskie

Co Boże

Co Ludzkie

Piewcy pogardy

I piewcy zniszczenia

A tu Dzień 

Wszystkich Świętych

Dzień Wszystkich Świętych

A jeśli Dzień Wszystkich Świętych

To nie Dzień Zmarłych

Bo ci co z Woli Pana


Odchodzą z Tego Świata

Tylko przechodzą

Przez Bramę Śmierci

By dalej

Życiem Wiecznym Żyć

I czerwone chochoły

I czerwone bałwany

Nie mogą tu już zrobić nic

Nic a nic

Bo i każdy pojedynczo

Odchodzi z tego świata

Zawezwany tym

Szczególnym zaproszeniem

Zaproszeniem zawezwaniem

I jedno jest pewne

Tego zaproszenia zawezwania

Nie uniknie nikt a nikt

I każdy za swoje czyny odpowie

Nie przed lewackim

Skorumpowanym Sędzią ale

Przed samym Bogiem Któremu

Jakże wielu 

Ideologicznych mędrców

Mącicieli świata

W swoim życiu

Nie chciało przyznać 

Racji Bytu

Nie chciało ustąpić miejsca

A tu Porządek od wieków

Wciąż taki sam

Każdy na ten świat

I Schodzi z tego świata

Pojedynczo

I musi stawić się

U Niebios Bram

I biada tym za którymi

Pójdą ich uczynki

Pełne tego dzikiego wrzasku

Aborcja eutanazja lgbt

Dym w kościołach

 

Po co nam na Ziemi

Ten przedsionek piekła



Niech piekło tam będzie

Gdzie swoje miejsce ma tam

Gdzie jest od chwili

Stworzenia świata

I niech od piekła

I jego demonów

Raz na zawsze

Będzie wolny

Cały świat







Ilustracje

Archiwum Internetowe

Tekst

Stanisław Józef Zieliński

1.11.2021