Jezus

Jezus

poniedziałek, 2 czerwca 2014

Apel do Całego Świata - Głosujmy na Dąb Święty Franciszek





Apel do Całej Polski
Wszystkiej Polonii
I całego Świata

Głosujmy na Dąb 
Święty Franciszek

Tyle mamy już wyborów
Które są już poza nami
A na Helu
Jest wielowiekowy Dąb
Święty Franciszek
Mógłby być też

Eurodeputowanym

Jest na Helu
Najważniejszy
Jest Najstarszy

Pierwszy Senior
Odtąd kiedy jest 
Na Helu
To o wszystkich 
Helskich sprawach
Zawsze szumi
Mocno szumi
Mocno szumi
I najwięcej
Najgoręcej
Jakże serio

A ostatnio
Tu na Helu
Tak jak chyba
Jeszcze  nigdy
Świat Rybacki
Od Pokoleń
Doznał strasznie
Wielkiej Krzywdy

I ból jest tym  bardziej trudny
By obnosić go 
Przed światem
Bo ten prezent jest od  Unii
Unia tutaj szła 
W zaparte

Bo gdzie tylko 
Ślad po kutrze
Rybak wzdycha 
Ciężkim sercem
Ma połowów taki limit

Żyje tylko wspomnieniami
I ociera z bólem łezkę

A tak miało być porządnie
Że sam widok za widokiem

Że Światowe Perspektywy
Ale mają się

 Sprawy tak
Gdy rybackie w Polsce sprawy
Z woli partii i premiera
I tak już jest od lat wielu
Mocno ściska w swoich dłoniach
Wiceminister 
Kazimierz
Plocke

 I  to jeszcze Mocno boli
Bowiem mimo Wszelkich Rachub
To Wiceminister  Kazimierz  Plocke
Prawie sąsiad
Spośród Swoich
Ale mimo że ze swoich
To jest jest jednak 
Ponad wszystko
Strasznie nieudolny Kaszub

Bowiem jak Wybrzeże długie
Zawsze Polskie
I szerokie
To wiceminister Kazimierz Plocke
Stawia dziś 
Nie na Rybaków
Ale stawia dziś
Stawia na fokę

I pogoda zagrożona

Bo wielowiekowy 

Dąb Święty
Święty Franciszek


O tych wszystkich sprawach

Co dzień Strasznie Głośno szumi
Że aż po obu Stronach Helu
Na Zatoce
I na otwartym Morzu
Aż pieni się Cały Bałtyk
A wzburzone Sztormowe fale

Przy Helskim Nabrzeżu
Zawsze  sięgają Aż po same Latarnie
Bo chcą te Podłe czasy

W Helu
Zatopić

Tuż przy samym Magistracie
Wsparty o starą Helską kotwicę
Upomina się 

U samego 

Helskiego Burmistrza
O rozsądek
O Solidarnosć
O koniunkturę
I o szansę
Święty Piotr
Który też przecież
Kiedyś był
Rybakiem

Przecież On

Patron Połowów

Łowił ryby Jeszcze

Gdy był Apostołem
Spośród Dwunastu
A to już przecież

Już tyle wieków
I czasy inne 
I ludzie inni
Więc w sprawie połowów
Wszystko winno być jasne

Więc też i sam sobie
Zadaje to pytanie
Co na tym Helu
Z tym jasnym widokiem
Czy to możliwe
Że miast ze swoimi

To z samym  Diabłem
Za jakieś Srebrniki
Sute 
Czy nie Sute


Trzyma ten Niby swój Kaszub
Wiceminister Kazimierz Plocke
A może jest tak Oderwany od
Swoich
Że ani 
Nie widzi Ich Ani Ich spraw
Ani tych Trudnych Czasów nie Rozumie
A w Helu Zewsząd 
Naprawdę Słychać
To jedno Smutne
To jedno Tragiczne
Rybackie
Konanie


Bo tylko mówi
Że będzie Lepiej
Że od tych Słów
To aż zawrót głowy
A Rybak z Helu
Ma tylko patrzeć
Jak Niemiec  Łowi
Jak Norweg Łowi
Jak Duńczyk 
I jak Fin łowi
Od którch rybę
On Rdzenny 

Polski Rybak Na Helu
Który sam rybę łowił 
Całą Rodziną
Całymi Wiekami
On teraz ma Dla siebie rybę
Od innych

Obcych rybaków 

Ma sobie 
Za tę 
Nędzną Emeryturę g
Donaldowe Grosze
Ma sobie kupić

I głowa boli
I serce boli
I dłonie tak ciężkie
Aż unieść nie sposób
To Polski Rybak
Na Polskim Helu
Patrzy na Morze
Na swoje Morze
Na Naszym Polskim
Wolnym Wybrzeżu

Patrzy na Fina
Patrzy na Niemca
Patrzy na Szweda 
I na Norwega
Jak kutrami 
Pełnymi ryb
Wracają z udanych Połowów
Udanych połowów
Z Polskich Łowisk

O Unio Unio
Jakże Ty wobec 
Naszych Polskich Rybaków
Jakże Ty jesteś
Jakże Solidarnie
Jesteś
Jesteś
Niesolidarna

Razem z tym swoim
Wiceministrem
Wiceministrem 
Kazimierz Plocke

Który ma tylko To jedno Zadanie
Szum Dębu Święty Franciszek
Maksymalnie
Maksymalnie
Wyciszyć

By była cisza
I spokój

Czcigodny Ojciec 
Marek Janus
Proboszcz Parafii
Pod wezwaniem Bożego Ciała
Który na Helu
Jakże dobrze zna Jeszcze Polski Przedwojenny Czas
W swoich Jubileuszowych 
Dwudziestopięcioletnich modlitwach
Przypomina
Że Bóg modlitw wysłucha
Wysłucha modlitw
Wszystkich swoich 
Jakże pokrzywdzonych 
Helskich Rybaków 
I tylko patrzeć
Gdy im przywróci
Udanych helskich 
Połowów Czas
Że aż muskuły zatrzeszczą
Tak pełne 
Tak pełne ryb

Będą także
I Polskie Rybackie Sieci

Ksiądz Ojciec 
Marek Janus
Proboszcz Parafii
Pod wezwaniem
Bożego Ciała
Ile razy idzie
Ze Świątyni do Plebanii
Zatrzymuje sie przy patronie Helu
Przy Dębie Święty Franciszek

Bowiem także i tu
Także i tu
Bije wielowiekowe
Jakże Solidarne
Solidarne 
Helskie 
Serce

Dzwonem bijące
O czasy sprawiedliwe
Prawdziwie polskie
Samorządne
Niezależne
Samorządowe
Helskie

Głosujmy na Dąb
Święty Franciszek

Tyle mamy już wyborów
Które są już poza nami  
A na Helu 
Jest Dąb 
Święty Franciszek
Mógłby też być
Eurodeputowny


Stanisław Jota
2.06.2014 r.

Od autora
31 maja 2014 roku w Świątyni pod wezwaniem Bożego Ciała
ks Proboszcz Ojciec Marek Janus odprawił Mszę Św. w intencji 
pomyślnych czasów dla Helskich Rybaków oraz Polskiego Związku Katolicko-Społecznego w Województwie Pomorskim i w samym Helu. Po Mszy Św. w sali konferencyjnej Urzędu Miasta -  środowiskowe spotkanie PZKS zdominowal temat stagnacji Środowiska Rybackiego na Helu, które było bardzo prężne we wszystkich czasach, także PRL-owskich. Obecny okres, poniekąd tak złoty, unijny - dla Helskich Rybaków jest czasem  Wielkiego Pogromu. Odpowiedzialni za ten stan rzeczy... są tak samo odpowiedzialni - jak ci, którzy podpisali się pod likwidacją Polskich Stoczni w Gdyni i w Szczecinie. Jeśli rząd tak pojmuje interesy narodowe, status Polski... to taki rząd jest dla Narodu Polskiego li tylko Fatum i li tylko  przekleństwem, a Stoczniowcy i Rybacy są li tylko ofiarami tych nieudolnych rządów. Rząd nie uruchomił żadnych mechanizmów, chroniących rodzimych przedsiębiorców, w tym także Rybaków, posiadająchch niewielkie rodzinne przedsiębiorstwa - przed drapieżną, typowo kapitalistyczną ekspansją unijnych koncernów.  
   
2/3 czerwca 2014 r.

  









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz