Jezus

Jezus

czwartek, 5 marca 2015

A Ty Aurelko dalej z nami Jesteś...

Chrystusowi Uczniowie
Autorska Seria Poetycka 
A Ty Aurelko
Dalej z nami
Jesteś...
...




 


A Ty Aurelko
Dalej z nami

Jesteś...
 ...







Chociaż przed rokiem 

3 Marca 2014 roku
Nagle zatrzymał się
Twój Ziemski Kalendarz
I nagle weszłaś
W swój Wieczny Czas
I My niebawem
Tak uroczyście
Żegnaliśmy Ciebie
Nie wiedząc tak do końca
Jak się zachować
Czy wyrażać sprzeciw
Czy wyrażać bunt
Czy wyrażać współczucie
Twojemu Mężowi
I wobec Twojego Syna Kuby
I Wnuczka Mikołaja
Przecież do Siebie
Jakże nagle zapragnął
Zawezwać Cię
Sam Pan

Ale Ty przecież 
Wcale nie Odeszłaś
Ale Ty wcale
Nie Odeszłaś 
Stąd
Bo tutaj przecież 
Cały Swiat
Pozostał
Zaprotestowały przeciwko 
Twojemu Odejściu
Jakże stanowczo
Twoje Każde Miejsce
Każda Twoja Ulica
I Każda Twoja Scieżka
I Twój Każdy 
Każdy Kąt
I tylko niektórzy mówią 
Dziś
Jakże jednak obco
Aurelki nie ma
 Aurelka Odeszła
Ale Ty przecież
Tu pośród nas
Obecną jesteś
Obecną jesteś
Jakże codziennie
I jakże mocno
Choć dla tych Niektórych
Ponoć jakże bardzo
Jesteś
Nieobecną 
Twierdząc że jesteś
Już tylko
Na Cmentarzu
Twierdząc że li tylko tam jest
Twoje Miejsce
Bo tam jest
Miejsce
Wiecznego 
Spoczynku


I jak wierzyli
Tak w swej wierze mali
Że aż zdumienie
Ogarnia tak wielu
Bo na Cmentarzu
Cóż to za mieszkanie
Dla tych Wszystkich 
Którzy
Tak bezgranicznie
Jak Ty Aurelko
Tak bezgranicznie
Zaufali
Panu 
Który ma przecież
Mieszkań tak wiele
Tak wiele mieszkań
A nie mieszkań
Grobów



I jakże do nas
Przychodzisz stanowczo
W każdej swej Myśli
I w każdym 
Swym 
Słowie
Przychodzisz całym
Polem Tulipanów
Bo Kwiaty zawsze
I tu na Ziemi 
Były Twoim światem
Którymi mimo bólu
I mimo choroby
Zawsze jakże gotowa byłaś 
Polem swoich ulubionych  kwiatów
Iść jak najdalej
Jak najdalej
Daleko 

 I Drzewa nad Tobą
Pochyliły się 
Jakże mocno
Bo Marzec to już 
Przedsionek Wiosny
Jakże Ciebie zawsze
Cieszyły ich pierwsze listki
Które zwabione
Promieniami słońca 
Zapowiadały 
Zbliżanie się
Wiosny
A każda Wiosna
Była Twoja
Pierwsza 
I po każdej zimie

Wracał do Ciebie
Nastrój radosny
Nastrój serdeczny
Ze zawsze 
W tym czasie byłaś 
Jakże gorliwym
Posłańcem
Pierwiosnka
Który co tylko
Wyglądał
Spośród śniegów

 


I mówi także 
Nasz Nestor Stanisław 
A Byłaś zawsze
Jego oczkiem w głowie
Odejście z tego świata
Jest niemożliwe 
I nie jest łatwe
I nie jest proste
Bo każdy człowiek
Tyle razy żyje
Ile razy w sercu
I w myślach
I w I pamięci serdecznej
U Ilu Ludzi
Serdecznie 
Zostaje
A Ty Aurelko
Masz nas przecież
Aż Tylu
Którzy na Niepamięć o Tobie
Nigdy
Przenigdy
I Tu i Tam
Nie pozwolą

I Ula także
Twoja bratnia Dusza
Bo zawsze byłyście jak 
Dwie papużki
By każdej sprawie
Razem łatwiej
Sprostać
Mówi jak zawsze
To prawda
Aurelka
Do Pana 
Odeszła
Ale jak bardzo
Dalej przecież z nami  

I wszyscy mówią
Mówią to samo
Więc ta granica przejścia
Jest 

I tej granicy
Nie ma
Tylko jest inna 
Odsłona Czasu
Odsłona
Czasu Serca
Która już całkiem
Bezgranicznie
Przypisana
Panu
Z racji Stwórcy Swiata
Pierwszego w Swiecie
Pierwszego w Dziejach
I Pierwszego w Pradziejach
Absolutnie
Pierwszego Miejsca

Stanisław J. Zieliński
6.03.2015 R



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz