Jezus

Jezus

sobota, 14 stycznia 2017

Przyszli ku Sobie z Dwóch Różnych Stron

Przyszli ku Sobie
Z Dwóch Różnych Stron

Ci z Głębi Czasów
I z Lat Odległych
Gdy jeszcze
Ziemię Polską
Deptał wróg
I los z dnia na dzień
Był taki niepewny

Przyszli ku Sobie
Z Dwóch Różnych Stron
Lecz Wszyscy zmierzają
W jednym kierunku
Żeby bezpieczny był
Polski Dom

I nigdy nie zaznał
Wojny tragedii
Niedoli chaosu
I smutku

Przynieśli Sztandar
Bóg Honor Ojczyzna
Przyszli z Honorem
Z podniesioną głową
Bo przecież wiadomo
Że dzięki Nim
I tylko dzięki Nim
Dziś Nasza Polska
Jest Naszą Polską


Przyszli zaśpiewać

Swoje kolędy
Zaśpiewać razem

Z Dziećmi 
Z Gdańskich Szkół
Aby tę jedność
Polskich Pokoleń
W tej Polskiej Świętej
Wierze Od Wieków
I na ten Nowy
Bieżący już Rok
Pobłogosławił
Wszechmogący
Miłosierny Bóg
Który tu na Ziemię
Przyszedł
Przed dwoma tysiącami lat
By cały Ludzki Ród
Ogarnąć swoim
Dziecięcym Bożym Sercem
By wobec Boga
Bezgraniczną ufnością Dziecka
I chciał i mógł
Zawsze być
I zawsze trwać

Przyszli z Pamięcią
Ze szlaków wojennych
I wszystkich trudnych
Frontowych walk
I z lat obozów
I z lagrów

Nieludzkiej Doli
Nieludzkiej Pamięci
Bo i z lat Zsyłki
Gdy była tak Niepewna

Każda chwila dnia
A od przetrwania
Po stokroć razy
Łatwiejsza była śmierć

I tak w Tradycyjnej Sali BHP
Gdzie w Pamiętnym Sierpniu
1980 Roku
Obie Strony podpisały
Porozumienia Sierpniowe
Długim Długopisem
A mimo to już za drzwiami
Czaiła się zdrada
I był już dopinany scenariusz
Stanu Wojennego
Aby z tych rozmów
I z tego dokumentu

Porozumienia

Nie było nic a nic
I by Nadzieje Ludu
To była ta znowu
Przegrana karta

I mówił także
Senior Andrzej Gwiazda
Że zawsze warto
Ku wolności iść
Choćby nienawiść
I choćby pogarda
Lecz kto chce wolności
To już sam w sobie
Musi
Wolnym Być
I w każdych warunkach
Opłatek zrobić można
I w tym Naszym Polskim
Wyznaniu Wiary
Która jest Wiarą

I Naszej Rodzinnej i Narodowej
Solidarności
I w tym
Akcie Przełamania się Opłatkiem
Nigdy nie ma szans
Nawet jakkolwiek
Przeszkodzić nam
Nikt a nikt

I Dzieci długo
Długo biły brawa
Aż niosły się echem
Przez cały Gdańsk
I przechodziły
Nie domkniętymi jeszcze
Bramami Miasta
Na całą Polskę
Aż po Szczecin
Po Hel
Po Rozewie
Aż do samych Tatr
Że stamtąd usłyszał je chyba
I Święty Jan Paweł II
Już kolejny rok
Świętujący Boże Narodzenie
W Niebie
A wspominając
Gdańską Salę BHP
Ze wzruszeniem dyskretnie otarł
Cisnącą się na policzek
Kolejną łzę

A i Sam Bóg
W to Szczególne Gdańskie
Kolędowanie
Jakże zasłuchał się
Bo przed oczami
Nagle stanął ten Dzień
Gdy przed dwoma tysiącami lat
W Osobie Dziecka
Na ten Ziemski Świat przyszedł
By swoim
Bożym Sercem otworzyć
Cały ten Ziemski Świat
By chciał być światem
Jednym Szczęśliwym
Uśmiechem Dziecka
I światem wszystkich
Prawych Ludzkich Sumień
Jeszcze bardziej jasnych
Niż każdy słoneczny dzień

I przyszli ku sobie
Z Dwóch Różnych Stron
I z tej Od Dzisiaj
I z tej
Od Historii
I w świątecznym blasku
Wspólnego Kolędowania
Jakże modlili się
Jakże modlili się
O Nasz Los Narodowy
By był zawsze bezpieczny
Szczęśliwy
I jasny
I prosty

Stanisław J. Zieliński
14.01.2017 R

Ilustracje
Archiwum Internetowe
Stanisław  J. Zieliński
Tekst
Stanisław J. Zieliński
Słowo komentarza:
Spotkanie Opłatkowe 
Kombatantów i Uczniów  Szkół Gdańskich w historycznej Sali BHP w dniu 5 stycznia 2017 roku - połączone z częścią artystyczną, koncertem na cymbałkach, przeplatane 
śpiewem artystów - jako oprawa do wspomnień wigilijnych i opłatkowych z różnych polskich przełomowych lat - 
przechodzi do historii jako piękna lekcja historii - w jakże uroczystym  wigilijnym klimacie...Czcigodni Weterani w wieku 80 lat i więcej dopisali świeżością swoich wspomnień, dość już odległych, lecz tak barwnie przedstwionych jakby były wczoraj...
Bogusław Gołąb, główny inicjator spotkania, wraz z pedagogicznym gronem konsultacyjnym i reżyserskim - zasłużenie zebrał bardzo obfite brawa, jakich już dawno w tej Historycznej Sali BHP - nie było! Dopisali tez najmłodsi artyści, z ogromnymi zadatkami na utalentowanych wiruozów...







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz