Jezus

Jezus

poniedziałek, 25 czerwca 2018

Bowiem jakże o tym wiesz

Bowiem jakże
O tym
Wiesz


A Ty idziesz tam Codziennie
I to  ta Twoja  Marszruta
Z tym serdecznym
Wielkim sercem
Zawsze zawsze
Po raz pierwszy
Zawsze zawsze
Ta Jedyna
Ta Jedyna
I Ta Pierwsza
I choć los
Niezbyt łaskawy
Hojny w nowe
Doświadczenia
To z nadzieją
Na świat patrzysz
Ta Jedyna
I Ta Pierwsza

Zawsze jakże
Pełna Wiary
Wyzdrowieje i powróci
Odmieniając nagle Wszystko
Wypełniając znowu Sobą
Aby każdy dzień Następny
Nigdy nie był
Taki pusty

 
 
 
 
 
 
 
 
I nie skarżysz się
Przed nikim
Bowiem jakże
O tym wiesz
Że w Nadziei

Pełnej Wiary
Nie ma czasu
Nie ma miejsca
Nie ma miejsca 
Na czas żalu
Na czas smutku
Na czas skarg

Tylko czasem
Spojrzysz w lustro
Pragnąc znaleźć
Het sprzed lat
Te szczęśliwe
Swoje lata
Tamten wigor
Tamten wiatr
 
I tamten czas

 








 
 
 
 
I podglądasz
Swój świat wspomnień
Który w Tobie
 
 Jakże trwa
I codziennie
Po raz pierwszy
Pełna Wiary i Nadziei
Jakże chętnie
Idziesz tam
Dzień podzielić
Radość smutek
Dzielić słowo
Dzielić dom
W tej nadziei
Że powróci
W pełnym zdrowiu
Ot tak wprost

I nie skarżysz się
Przed nikim
Bowiem o tym
Jakże wiesz
Że w Nadziei

Pełnej Wiary
Nie ma czasu
Nie ma miejsca
Nie ma miejsca
Na czas żalu
Na czas smutku
Na czas skarg

Ilustracje
Album Foto
Alicji Koziełło
Archiwum Internetowe
Stanisław Józef Zieliński
Tekst
Stanisław Józef Zieliński
26.06.2018 R

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz