Jezus

Jezus

niedziela, 14 października 2018

Wybory samorządowe - nadzieją Polaków na Dobrą Zmianę także w samorządach...

Wybory samorządowe – nadzieją Polaków na Dobrą Zmianę
także w samorządach.

Tradycyjnie już , w Kościele p.w. Miłosierdzia
 





Bożego w Gdańsku -Strzyże przy ul. Mikołaja Gomółki – w dniu 12 października 2018 roku, najpierw Mszą Św. w intencji dziękczynnej za powrót Polski do Grona Wolnych Narodów i Państw, a więc w stulecie odzyskania Niepodległości oraz za pomyślny rozwój szeregów Polskiego Związku Katolicko-Społecznego, a także o Moc Wiary i siłę Ducha do działania , a następnie w sali Spotkań – miało miejsce kolejne spotkanie gdańskiej i pomorskiej  społeczności PZKS, z udziałem Zbigniewa Aleksandra Toczka, Prezesa Zarządu Krajowego  i zaproszonych Gości. Mszę Św. - jak zwykle – prowadził osobiście Ks.Proboszcz Józef Domaradzki w asyście księży wikariuszy.

Na zebraniu -  w Sali Spotkań -
 dominowały dwa tematy – 100-lecie Niepodległości Polski i wybory –
i tu zaprezentowali się sami kandydaci do Sejmiku Województwa Pomorskiego i do Rady Miasta Gdańska. Co do pierwszego tematu, to
Referentka skupiła się na przyczynach upadku Naszej Najjaśniejszej
Rzeczypospolitej główną przyczynę upatrując w oligarchii magnackiej, której rodowe fortuny wielokrotnie przewyższały skarbiec państwowy, wskutek czego państwo było słabe, nie miało odpowiednich środków na utrzymanie wystarczającej liczby wojska , na rozwój oświaty ...
Tzw. demokracja stanowa była mocno ograniczona tylko do owych oligarchów, choć - jak to się mówiło : szlachcic na zagrodzie był równy wojewodzie, to jednak któż z nich nie chwytał się magnackiej klamki..., usłużnie służąc głosami, tzw. kreskami całych swoich zaścianków owym możnowładcom choćby podczas wolnej elekcji. W czambuł jednak owych rodów nie wolno potępiać, albowiem byli różni owi możnowładcy: Sapieha przekuwał na zbroję swoje rodowe zastawy stołowe, aby – śpieszyć z pomocą
Rzeczypospolitej w walce z potopem szwedzkim.… Zamojscy od kilku pokoleń walczyli o godziwe reformy, podobnie zresztą jak i Czartoryscy. Jednakże pierwsze głowy z rodu Rzewuskich, Branickich i Potockich do Katarzyny II jechały z prośbą o interwencję zbrojną, by ratować swoją złotą wolność szlachecką....


I tak dorobili się po wszystkie czasy miana zdrajców Rzeczypospolitej, wpędzając cały kraj w ponad 123 lata potwornej niewoli ze strony Rosji, Austrii i Prus, które to państwa uczyniły sobie z Rzeczypospolitej dobra kolonialne i traktowały upodlony Naród Polski jak niewolników....

Spośród grona kandydujących do Sejmiku Województwa Pomorskiego spotkanie PZKS zaszczycili: Danuta Sikora oraz Wojciech Helmin, a do Rady Miasta Gdańska – Henryk Hałas – wszyscy z Prawa i Sprawiedliwości świadomi wyzwań, jakie przed nimi stoją po zwycięstwie w najbliższych wyborach, które już ...
21 października 2018 roku.

Jeszcze nigdy tak dużo nie zależało od kartki wyborczej i potrzeby uczestnictwa w wyborach wszystkich Mieszkańców Miasta Gdańska i całego Województwa, albowiem opozycja, po przegranych wyborach prezydenckich i do Sejmu – próbuje sypać swoje szańce i umocowywać się w samorządach, próbując w ten sposób destabilizować sytuacje w całym kraju, także poprzez przeciwstawianie
  samorządów władzom centralnym RP, co zademonstrował już Paweł Adamowicz tuż przed 1 Września, odmawiając zgody jako włodarz terenu -Kampanii Honorowej Wojska Polskiego jako asysty do
głównych obchodów uczczenia Rocznicy 
1 Września 1939 roku, co uczyniło z niego bardziej zapiekłego watażkę niż Włodarza Miasta Gdańska.
Delegaci zwracali uwagę na pilną potrzebę usystematyzowania priorytetów rozwoju zarówno Miasta Gdańska jak i Województwa Pomorskiego, przecięcie układów i układzików włącznie z sądownictwem, większe otwarcie administracji na potrzeby Mieszkańców, które to potrzeby jakże często spychane są zupełnie na daleki plan i wskutek czego wciąż czekają na pilne rozwiązanie, z każdym rokiem stając się potrzebami coraz bardziej palącymi.
Czas przywrócić prawdziwą demokrację, a nie ciągle tkwić w tzw. demokracji udawanej, na pokaz, a w gruncie rzeczy jakże mocno skorumpowanej i ograniczonej także korupcją. Głosem pełnym sumienia szeregowych Mieszkańców, którzy w swoim mieście tak niewiele mogą był także głos Gertrudy Szumskiej, wiceprzewodniczącej Gdańskiego Oddziału PZKS – o dzielnicach zupełnie zapomnianych, gdzie od dziesiątków lat nie ma żadnych zmian, a developerzy, jakże mocno osadzeni w dobrej komitywie z Pawłem Adamowiczem,
prezydentem Miasta Gdańska od 25 lat – tylko czekają na te tereny, by pobudować apartamentowce, albo biura – na sprzedaż za horrendalną cenę, co jakże mocno trąci nie dobrą koniunkturą, ale gangsterstwem i przysłowiowym Dzikiem Zachodem. Miastu Gdańsk i całemu Województwu Pomorskiemu potrzeba więc zmian jak świeżego powietrza.
Miejmy nadzieję, że tym razem te wybory spełnią to wyzwanie, bo do urn stawią się Wszyscy Mieszkańcy. Stawią się i świadomie zadecydują, komu należy powierzyć stery Miasta 
i Województwa 
na najbliższą kadencję.


  Ilustracje
Archiwum Internetowe
Stanisław Józef Zieliński
Tekst
Stanisław Józef Zieliński


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz