I
Mówiłaś tyle razy
Jeszcze
Tyle razy
Do
Swojej Mateńki
Powiesz
Razem
ze mną
Pójdź
na spacer
To
jest przecież
Wielka
prośba
A
to przecież
Zostaw swoje
Wszystkie
sprawy
I
te bliższe
I
te dalsze
Czas
przypomnieć
Chociaż
jedną
Twoją
Lekcję
Tak
na trwałe
Tak
na trwałe
I
na zawsze
Zobacz
dzień
Taki
słoneczny
I
już czeka
Nasza
ścieżka
Przez
ten świat
Jedna
Wielka
Szkoła
Matuś
Szkoła Matuś
Twojego Serca
I
tu wzywa
Pierwszy
Dzwonek
Dzwonek
Który
zawsze
Czas
odliczał
Co
godzinę
Czas
zamknięty
W Szkolnych Klasach
Tutaj
cały
Mój
Alfabet
Tu
literka
Po literce
Po literce
Tu
uczyłaś
Tu
uczyłaś
Słowa
Tata
Tak
serdecznie
I
tak czule
Że
i dziś
Wspomnienie
samo
Jakże
chwyta mnie
Za
serce
I uczyłaś tego słowa
Które
i dziś
Niepojęte
Bo
i dziś
I
zdumiewa
Mocą
Wiary
I
zdumiewa
Swoim Absolutnym
Że bez Boga
Ani do proga
Jakaż
to wykładnia
I
przyznaję
Bo
także i w moim życiu
Wprost
cudownie
Też
się sprawdza
I uczyłaś
Mowy kwiatów
Że
to piękna
Mowa
serca
Tak
w tym wszystkim
Moja
Matuś
I
dziś też jesteś
Bezbłędna
I
dziś proszę
Proszę
Ciebie
Nie
odmawiaj mi
Mateńko
Chodź
na spacer
Jakże
bardzo
Przypomnimy
Pierwsze
słowa
I
dzieciństwo
Jakże
teraz
Wszystko
łatwiej
Ścieżki
same
Będą
biegły
Niezawodny
wózek
Jest
już Matuś
Niepotrzebny
Bo już sama stawiam kroki
Nie
te pierwsze
Lecz
gdy wspomnę
Tamte
moje
Pierwsze
latka
Jakże
mocno
Także
dzisiaj
Wszystko
chwyta mnie
chwyta mnie
Za
serce
Inne
czasy
Inna
miara
Lecz
niezmienna
Droga
Grunt
Słowo
Mama
Słowo
Tata
I
to słowo
Wszystkich
Słów
To
cudowne Słowo
I pójdziemy
Do świątyni
Mój
Święty Chrzest
Od
kiedy noszę
To
piękne Imię
Irenki
Które
od Ciebie dla mnie
Na
lata całe
Twoim
upragnionym
Imieniem
jest
I
poproszę Ciebie
Dobra
Matko Boża
Mojej
Mateńki
Jakże
krótki
Co
tak mija
Szybko
Nagle
Mimochodem
Mimo
woli
Czasem
aż niepostrzeżenie
Zamieńże
na ten najdłuższy
Na
ów Stuletni
I będziemy trochę dłużej
Aby
z troską
Mową
serca
Z
tym ogromnym bólem
Wspomnieć
Jakże
Drogich
A
i Bliskich
Tak
fizycznie
Tak
jak ongiś
Dziś
nie ma
Taka
jestem
Z
Ciebie dumna
Że
tak bardzo mnie
Rozumiesz
A
już tylu powiedziało
Takie
trudne
Bo
już sama
Stawiam
kroki
Nie
te pierwsze
I
niepewne
Pierwsze
latka
Jakże
mocno
Wszystko
Chwyta mnie
Za
serce
Ilustracje
Ze Skarbca Ireny Zdrojewskiej
Archiwum Internetowe
Stanisław J. Zieliński
Tekst
Stanisław
J. Zieliński
9.09.2017
R
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz