Państwa Młodych
.............................
Na Nową Drogę Życia
Tym Wszystkim
Którzy decydują się
na Sakramentalne TAK
Pod każdą szerokością
Kuli Ziemskiej
A w Polsce
W szczególności
Boże Ojcze
Co z Miłości
Stworzyłeś
I Miłość
I Świat
I to wszystko
Do Codziennego Życia
I dziś Patrzysz
Jakże bardzo zaduman
I Adam i Ewa
Dziś kolejna Para
Gołąbków
Twoich Gołąbków
Znów dyskretnie
Każde z Nich
Pozostawia
Swój Rodzinny Dom
Od lat wielu swój
Adam i Ewa
To tak samo
I Ta Para Gołąbków
I dziś
Ona i On On i Ona
A każde jakże bogate
królestwo
Swojego charakteru
Na to jedno święte
Magiczne słowo
Słowo
My
I czy to naprawdę
Jest sprawą li tylko Węża
Który znowu z Drzewa
zszedł
Z Drzewa
Żywota Dobrego i Złego
Czy naprawdę miał tu aż
tak
Dużo do powiedzenia
Gdy już wszyscy mówili
dookoła
To już czas
I dziś pochyla się nad
Wami
I na drogach wieje
Czcigodni Państwo Młodzi
Połączeni na zawsze
Tym Spójnikiem I
Wieje Wam
Jakże Przychylny Wiatr
I niech tak przychylnie
Tak serdecznie
Tak zawsze o Was
Zatroskanie
Niech wieje Wam
Zawsze i na zawsze
Na każde dziś
A Ty Boże
Święty Boże Miłosierny
Który z Miłości
I Dla Miłości
Stworzyłeś Świat
Znowu czasami
Jakże będziesz Samotny
Bo Oni tak bardzo
zapatrzeni w Siebie
I także o tym
Że jesteś pośród Nich
I wiedząc o tym
wszystkim
Aż nie możesz
Na tę Piękną Młodą
Parę
Nie możesz napatrzeć
się
Aż z radości
Dyskretnie ocierasz
Radosną cichą
Ojcowską i Matczyną
Troskliwą
Łzę
I na prośbę
Tylu Zgromadzonych
W Tej Świątyni
Jakże szczodrze
Błogosławisz na tej
Drodze
Na tej zupełnie nowej
Nowej Drodze Życia
Niech szczęśliwie
Ich prowadzi
Przez każdy dzień
Przez każdy czas
Sędziwy
Srebrny
Złoty
Bursztynowy
Diamentowy Wiek
I dalej
Niech szczęśliwie
Prowadzi Was
Niech Wasza Droga Życia
Będzie zawsze
I Bezwzględna
I Święta
Niech Twoja Boże Ojcze
Wszechmogący
Niech zawsze będzie
Miłosierna
Mocy Wiary
Cudowna
I Pełna Miłości
I Niezastąpiona
I Jedyna
I zawsze jakże bardzo
Twoja
Ta Miłosierna
Nasz Czcigodny
Miłosierny
Boże
Boże Ojcze Wszechmogący
W Której zawsze
Jakże mocno
Jesteś i zawsze będziesz
Przede wszystkim
Ty
By Ich tego Miru Domowego
Nie zmąciło
Nic
I nie zakłócił
Nikt
I Błogosławisz Ich
Swoją Ojcowską Dłonią
Jakże Hojną
Aby mieli Los Szczęśliwy
Żeby mieli swój
Szczęśliwy
Pewny Dom
I Im ufasz
Że ten Dom
Zawsze będzie wsparty
Na tym Twoim
Na jakże mocnym
Niezawodnym Fundamencie
Na Dekalogu
Na Twoim Bożym Świętym
Prawie Praw
Ani Miłości
Ani Człowieka
Nic nie ma
A jest li tylko jedno
wielkie udawanie
Że bez Ciebie
I bez Twojego Dekalogu
Tak bardzo wszystko
normalne jest
Poza którego granicami
Prawa Praw
Nie ma nic
Jest tylko ułuda
Jest tylko jedno wielkie
Nic
Jest tylko jeden wielki
Chaos
I Zapewniasz Ich
Jakże serdecznie
Kto wiernie w Mojej
Miłości Trwa
To Trwa we Mnie
A Ja Trwam w Nim
Stanisław J. Zieliński
21.05.2016 R
21.05.2016 R
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz